- Naprzód Jemielnica - Jedność Rozmierka 0-0
- Zgoda Ruda Śl. - Victoria Świebodzice 23-28
- Karkonosze Jelenia Góra - LKS Goczałkowice 1-1
- Rekord Bielsko-Biała - LZS Starowice 6-2
- LZS Ujazd - LZS Chrząstowice 4-4
- LZS II Starowice - LZS Gościce 7-2
- Czarni Otmuchów - Unia Krapkowice 5-1
- Korona Kielce - Piast Gliwice 1-1
- Ruch Chorzów - Lech Poznań 2-1
- Śląsk II Wrocław - MKS Kluczbork 0-1
-
Młodziki IV liga Opole 8 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 7 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 6 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 5 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 4 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 3 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 2 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 1 wiosna (Piłka nożna) -
Trampkarze II liga pd. Katowice wiosna (Piłka nożna) -
Trampkarze II liga pn. Katowice wiosna (Piłka nożna)
Liga LIVE |
Ostatnie wyniki
|
Olimp Grodków - Ostrovia Ostrów ◄ 31-31
Piłka ręczna - II liga |
OLIMP GRODKÓW - OSTROVIA OSTRÓW ◄ 31-31 (17-15)
Karne: 5-4
Olimp Grodków: Paweł Chmiel, Rafał Górny, Denis Hertel, Sebastian Kolanko, Patryk Koszyk, Kamil Kulej, Paweł Łągiewka, Maciej Maciejewski, Tomasz Marcyniuk, Dawid MierzwiŃski, Marcin MŁoczyński, Kamil Rogaczewski, Miłosz Stępień, Łukasz Szulc, Kacper Turyniewicz, Marcel Ungier
Ostrovia Ostrów: Saber Abdusalam, Michał Biegański, Artur Brychcy, Adam Chmielewski, Mateusz Foterek, Mateusz Kryszczak, Damian Krzywda, Patryk Marciniak, Jakub Przybylski, Grzegorz Salamon, Patryk Staniek, Kacper Taczka, Mateusz Wojciechowski, Szymon Wojciechowski, Adrian Wojkowski
A zaczęło się bardzo dobrze. Grodkowianie objęli prowadzenie i ani razu go nie oddali. Prowadzili różnicą kilku bramek przez cały mecz i przez cały czas kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Na kwadrans przed końcem wygrywali różnicą sześciu bramek i zdawało się, że nic nie jest w stanie zagrozić miejscowym w sięgnięciu po komplet punktów. Tymczasem jednak czy to rozluźnienie w szeregach miejscowych, którzy zbyt wcześnie uwierzyli już w sukces, czy to mobilizacja po stronie gości sprawiła, że w ostatnich minutach Ostrovia zaczęła odrabiać stratę i zrobiła to na tyle skutecznie, że zdołała doprowwadzić do remisu.
O wyniku zadecydować miały więc rzuty karne. Komplet trzech punktów wyciekł gospodarzom z ręki, pozostała walka o uratowanie choćby dwóch. Z tej zwycięsko wyszedł Olimp, który pokonał Ostrovię 5-4 i może cieszyć się z połowicznego zwycięstwa.