- Skra Częstochowa - Gwarek Tarnowskie Góry 7-2
- Padwa Zamość - SMS Kielce 42-32
- Górnik Pszów - Naprzód Zawada 1-3
- Pilica II Koniecpol - Orkan Rzerzęczyce 4-2
- UKS Szopienice - FC Katowice 6-0
- Otmęt Krapkowice - Skalnik Gracze 0-7
- AP Gliwice - Akademia BVB 4-4
- LZS Domaszkowice - Orzeł Branice 1-1
- GKS Katowice - Legia Warszawa 1-3
- Unia Krapkowice - Stal Brzeg 2-1
-
Juniorzy III liga Bytom wiosna (Piłka nożna) -
Juniorzy III liga Racibórz - Rybnik wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 10 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 9 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 8 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 7 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 6 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 5 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 4 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 3 wiosna (Piłka nożna)
Liga LIVE |
Ostatnie wyniki
|
Opolski puchar dla śląskiej drużyny?

Piłka nożna - Puchar Opole (okręg) |
POLONIA GŁUBCZYCE - START BOGDANOWICE 1-3 (0-1)
0-1 29min. Gać
0-2 80min. Ho-Jung
1-2 82min. Kozłowski
1-3 90min. Gać
Polonia: A.Lenartowicz - J.Lenartowicz, Wiciak, Czarnecki, Gużda, Milewski (68 Maleńczak), Kacprzak (65 Hanuszewski), Złoczowski, Kozłowski, Herba, Frydryk
Start: Wilczewski - Dzionsko, Bańczyk, Sławik, Harmata, Staniek, Rybak (60 Nielek), Gać, Młynek (60 Płaza, 76 Polak), Szepeta (67 Garasman), Ho-Jung
Polonia Głubczyce przegrała w pucharowym meczu z drużyną z Wodzisławia 1-3 i odpadła z dalszych gier. Doszło już do tego, że katowickie drużyny eliminują nasze zespoły nie tylko w rozgrywkach międzywojewódzkich, ale także w naszych własnych, opolskich!
Start Bogdanowice, który Startem pozostał tylko z nazwy ze względów formalnych (nie wolno łączyć klubów w trakcie sezonu), jest już de facto Odrą Wodzisław, która rozpoczynając sezon w najniższej lidze okręgu katowickiego w trakcie sezonu "dostała" się do rozgrywek pucharowych na Opolszczyźnie i w pierwszym meczu wyeliminowała Polonię Głubczyce. Czy doczekamy się sytuacji, że opolski puchar przypadnie drużynie z innego okręgu? Byłby to niezły ewenement i przykład, jak nasz zapyziały futbolowy światek potrafi dbać o swój prestiż.
Los Polonii przez długi czas był sprawą otwartą. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy nasza drużyna straciła pierwszą bramkę, ale wynik nadzieję dawał do ostatnich minut. Podwyższenie dla gości padło dopiero w 80 minucie, co skomplikowało sytuację Polonii, jednak dwie minuty później Kozłowski strzelił kontaktowego gola na 1-2 i w sercach opolskich kibiców znów zaświtała nadzieja na doprowadzenie choćby do dogrywki. Tak się nie stało, ostatnie słowo należało do gości, którzy w ostatniej minucie zdobyli trzeciego gola i przypieczętowali swoje zwycięstwo.