- Skra Częstochowa - Gwarek Tarnowskie Góry 7-2
- Padwa Zamość - SMS Kielce 42-32
- Górnik Pszów - Naprzód Zawada 1-3
- Pilica II Koniecpol - Orkan Rzerzęczyce 4-2
- Otmęt Krapkowice - Skalnik Gracze 0-7
- LZS Domaszkowice - Orzeł Branice 1-1
- UKS Szopienice - FC Katowice 6-0
- GKS Katowice - Legia Warszawa 1-3
- Orzeł Źlinice - Motor Praszka 5-1
- Chojniczanka Chojnice - GKS Jastrzębie 1-0
-
Juniorzy III liga Bytom wiosna (Piłka nożna) -
Juniorzy III liga Racibórz - Rybnik wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 10 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 9 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 8 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 7 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 6 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 5 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 4 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 3 wiosna (Piłka nożna)
Liga LIVE |
Ostatnie wyniki
|
Niespodzianka w Zdzieszowicach

Piłka nożna - IV liga |
RUCH ZDZIESZOWICE - RUCH II CHORZÓW 1-4 (0-2)
0-1 29min. Marek Syndrowski
0-2 45min. Maciej Urbańczyk
0-3 47min. Konrad Mularczyk
1-3 65min. Jakub Czajkowski
1-4 80min. Kamil Mazek
Ruch Z.: Kasprzik - Polak(46 Rychlewicz), Bachor, Pindral, Nowak, Damrak, Kapłoń (53 Marzec), Sotor, Czajkowski, Kiliński, Szatkowski
Ruch II Ch.: Lech - Szyndrowski, Kuś, Stawarczyk, Żmuda, Urbańczyk, Lipski (65 Węgrzyn), Mazek, Krakowski (55 Otręba), Kwiatkowski, Mularczyk (72 K. Bobryk)
W Zdzieszowicach doszło do jednej z większych niespodzianek kolejki. Szlifujący czołówkę tabeli Ruch Zdzieszowice przegrał na własnym terenie ze swoim imiennikiem z Chorzowa. Faworytem meczu, i to zdecydowanym, byli gospodarze, którzy wspólnie ze Stalą Bielsko trzymają w szachu prowadzącą w tabeli dwójkę, po porażce jednak z Chorzowem Zdzieszowice z tej grupy zaczynają wypadać i samotnie okupować czwartą pozycję w tabeli.
Prowadzenie dla chorzowian padło w 29-tej minucie po bramce Syndrowskiego. Jednobramkowa strata nie przesądzała jeszcze o losach meczu, ale gdy w ostatnie minucie pierwszej połowy Urbańczyk podwyższył na 2-0, gospodarzom to dało do myślenia. Mieli na to całą przerwę, ale wiele z niego nie wynikło, bo tuż po wznowieniu gry po przerwie Chorzów strzelił trzeciego gola i tym razem stało się jasne, że wisząca na włosku niespodzianka nabrała odcienia realizmu. Zdzieszowice zdołały strzelić jeszcze honorowego gola, ale chorzowianie w 80-tej minucie przypieczętowali swe zwycięstwo strzelając czwartego gola i ustalając wynik na 4-1.