- LKS Ligota Turawska - Naprzód Jemielnica 3-2
- LZS Bogacica - Ruch Zdzieszowice 0-2
- GKS Starościn - LZS Jełowa 3-0
- Czarni Otmuchów - Orzeł Źlinice 8-1
- LZS Jędrzychów - LZS Raszowa 1-0
- Fortuna Głogówek - LZS Bogacica 2-6
- Polonia Bytom - KKS Kalisz 1-1
- Porawie Większyce - MKS Kluczbork 0-3
- GKS Starościn - Unia Kolonowskie 3-1
- Otmęt Krapkowice - Polonia Biała 2-2
-
Młodziki IV liga Opole 8 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 7 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 6 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 5 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 4 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 3 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 2 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 1 wiosna (Piłka nożna) -
Trampkarze II liga pd. Katowice wiosna (Piłka nożna) -
Trampkarze II liga pn. Katowice wiosna (Piłka nożna)
Liga LIVE |
Ostatnie wyniki
|
Sądna sobota dla opolskich drużyn
Piłka nożna - IV liga |
Ostatnia sobota okazała się czarnym dniem opolskich drużyn w IV lidze. Opolskie zespoły i tak nie błyszczą w tej grupie, ale dziś miara kompromitacji przekroczyła kolejną granicę. Trzej reprezentanci najmniejszego w Polsce województwa w trzech meczach zdołali stracić 14 bramek! Nie strzelając przy tym żadnej. Dwie czerwone latarnie poległy w takim samym stosunku, po 0-4. Małapanew przegrała w Bielsku ze Stalą, a Skalnik Gracze w Rudzie z Grunwaldem.
I o ile te porażki były do przewidzenia, i nawet ich wysoki rozmiar nie jest zaskoczeniem, to kompromitacja trzeciej opolskiej drużyny, Swornicy, jest już trochę niespodzianką. Drużyna z Czarnowąs balansuje na krawędzi strefy spadkowej, a podejmowała dziś zespół, który również nie może być pewny jeszcze swego ligowego bytu. Szombierki Bytom, bo o tej drużynie mowa, miały tylko 3 punkty przewagi nad Swornicą i wygrana Swornicy zrównała by te drużyny w tabeli, a jednocześnie umocniły pozycję Swornicy z w miarę bezpieczną przewagą nad strefą spadkową. Dodatkowym atutem było miejsce rozgrywania meczu - Czarnowąsy. Jak to się stało i dlaczego, że Swornica na własnym boisku przegrała z bezpośrednim konkurentem w tabeli, rzecz można: mecz za 6 punktów, i to na dodatek różnicą 6 bramek, pozostanie tajemnicą piłkarzy Swornicy i chyba tylko ich.
Jedynym jasnym światełkiem w tej opolskiej beznadziei w IV lidze jawi się dziś wynik Odry Opole, która wygrała w Wesołej z Górnikiem 2-0, ale Odra to zupełnie inna bajka, całkiem inna kategoria i, jak na lidera przystało, wynik spodziewany. Jedenastka w Oleskiej stanęła na wysokości zadania i pewnie zmierza po mistrzostwo, które da jej prawo gry w barażu o III ligę. Pomijając fakt, że Odry już dawno w tej lidze powinno nie być, jest to wyjątek potwierdzający mizerny poziom futbolu na Opolszczyźnie.
Do kompletu brakuje jeszcze wyniku Ruchu Zdzieszowice, który jutro zmierzy się w Bielsku z Podbeskidziem. Można pokusić się o stwierdzenie, że Ruch jest jedyną opolską drużyną na właściwym miejscu w tej lidze. Szkoda, że także wyjątkiem potwierdzającym regułę.