- Skra Częstochowa - Gwarek Tarnowskie Góry 7-2
- Padwa Zamość - SMS Kielce 42-32
- Olimpia Lewin Brzeski - Football Academy Opole 3-2
- LZS Dytmarów - Fortuna II Głogówek 0-2
- KP Gliwice - Trampkarz Biskupice 7-4
- Górnik Pszów - Naprzód Zawada 1-3
- Pilica II Koniecpol - Orkan Rzerzęczyce 4-2
- KS Wielopole - Orzeł Palowice 1-8
- Carbo Gliwice - AP Team Gliwice 1-4
- Otmęt Krapkowice - Skalnik Gracze 0-7
-
Juniorzy III liga Bytom wiosna (Piłka nożna) -
Juniorzy III liga Racibórz - Rybnik wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 10 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 9 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 8 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 7 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 6 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 5 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 4 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 3 wiosna (Piłka nożna)
Liga LIVE |
Ostatnie wyniki
|
Szczakowianka - Odra Opole 1-0

Piłka nożna - IV liga |
SZCZAKOWIANKA JAWORZNO - ODRA OPOLE 1-0 (1-0)
1-0 19min. Misztal
Szczakowianka: Adamek - Dzionsko, Szwarga, Dziólka, Dębowski, Gołuch, Skórski, Kondzielnik, Misztal (71 Karpowicz), Rokosa (89 Łybyk), Tomanek (90 Dylowicz)
Odra: Feć - Wdowik (46. Kowalczyk), Michniewicz, Drąg, Łoziński, Piegzik (71 Plewnia), Copik (79 Rewucki), Deja, Czerwiński, Wawrzyniak, Wasilewski (46 Setla)
Odra Opole nadal zawodzi. Tym razem w Jaworznie nasza drużyna przegrała 0-1 i jest coraz bliżej spadku, niż zapowiadanego awansu. Pierwszy kwadrans to inicjatywa Odry, która zepchnęła zespół Szczakowianki do obrony. Wyglądało to dobrze, ale gospodarzom wystarczył jeden wypad pod bramkę Odry, by objąć prowadzenie.
Jak się później okazało, była to jedyna bramka w meczu, bramka dająca Szczakowiance zwycięstwo i spychająca Odrę tuż w pobliże kreski oddzielającej strefę spadkową. Opolanie próbowali stratę odrobić i uratować choćby honor, mieli kilka wyśmienitych okazji, ale nie zdołali pokonać wyśmienicie broniącego bramkarza Szczakowianki, na dodatek pod koniec meczu z boiska wyleciał Setla (za dwie żółte kartki) i kolejna porażka stała się faktem.