LZS PIOTRÓWKA - START NAMYSŁÓW 2-0 (0-0)

1-0 49min. Iwan
2-0 86min. Gwaze

Piotrówka: Frances - Jorge, Galdino, Filipe, Iwan, Mańkowski, Mpako, Kluz (89 Thiago), Gwaze, Barć (90+3 Rosochacki), Guilherme (67 Bulaji)
Start: Rozmus - Janda, Lizak, Żołnowski, Kamil Błach (61 Biliński), Zalwert (77 Krystian Błach), Szpak, Bonar, Pabiniak (32 Łątka), Smolarczyk (61 Zajączkowski), Samborski

Dopiero w siódmym meczu drużyna Piotrówki wywalczyła zwycięstwo. Pechowcem, który na Piotrówce połamał zęby, był Start Namysłów, który w Piotrówce rozegrał dość anemiczny mecz i zasłużenie przegrał.

SZOMBIERKI BYTOM - PIAST STRZELCE OP. 5-0 (1-0)

1-0 19min. Jaromin
2-0 50min. Jaromin
3-0 57min. Ciołek
4-0 88min. Pączko
5-0 90min. Malicki (karny)

Szombierki: Wiśniewski, Szafrański, Szeja, Mrozek, Stefaniak, Thiel, Rosiński (70 Dymowski), Mróz, Ryś (53 Ciołek), Jaromin (73 Malicki), Makowski (63 Pączko)
Piast: Kukuczka - Jaremko, Sacha, Kozołub, Becella, Dłutowski, Jakubczak, Rychlewicz, Kampa, Job, Korchut

Kolejna wysoka porażka Piasta stała się faktem. Strzelecka drużyna w Bytomiu nie miała nic do powiedzenia. Napór Szombierek od pierwszych minut nie zwiastował niczego dobrego, otwarta pozostawała jedynie kwestia rozmiarów porażki.

LZS LEŚNICA - LKS CZANIEC 2-0 (0-0)

1-0 67min. Kierdal
2-0 82min. Sotor

Leśnica: Kasprzik - Kierdal, M. Dyczek, Piotr Dyczek, Skorupa, Konacki (86 Janczarek), Gamla, Szyndzielorz (90+2 Kaźmierczyk), Kiliński (90 Chojnowski), Sotor, Kędzierski (46 Dudek)
Czaniec: Soldak - Sadlok (86 Gola), Dębski, Żak, Łoś, Hałat (77 R. Karcz), Świerczyński, Młynarczyk (69 Michałek), K. Karcz, Praciak, Frąckowiak (59 Pindel)

Pierwsza połowa nie zapowiadała wygranej Leśnicy. Czaniec pokazał się z lepszej strony i to goście narzucali tempo gry. Po przerwie jednak Leśnica przejęła inicjatywę i w 67 minucie objęła prowadzenie po rzucie karnym wykorzystanym przez Kierdala.

Kolejna sromotna porażka Piasta - w Strzelcach zaczyna dzwonić alarm, miejscowa drużyna przegrała kolejny ligowy mecz i kolejny bardzo wysoko. Tym razem w Strzelcach jak rządzić, pokazała drużyna Skry Częstochowa i rozgromiła naszego beniaminka aż 7-1. Drużyna Piasta w 7-u meczach straciła już 27 bramek i nie zdobyła ani jednego punktu - to daje do myślenia, takich wyników nie można już zrzucić na karby frycowego, w tej drużynie coś jest nie tak i jeśli w Strzelcach naprawdę myślą o jako takiej promocji klubu, trzeba coś zmienić.

PIAST STRZELCE OP. - SKRA CZĘSTOCHOWA 1-7 (0-1)

0-1 17min. Kowalski
1-1 47min. Dłutowski
1-2 56min. Zawadzki
1-3 68min. Chmiest
1-4 76min. Woldan
1-5 77min. Semeniuk
1-6 78min. Kowalski
1-7 80min. Chmiest

Piast: Kobielski - Wdowik, Kozołup, Sacha, Fesser (35 Jaremko), Rychleiwcz, Job, Jakubczak, Kampa (46 Bębas), Dłutowski, Zieliński (59 Korchut)
Skra: Woszczyna - Kowalski (78 Bik), Drzymont, Masztalerz, Kowalczyk (71 Gerega), Polak (55 Sobala), Piwiński (79 Musiał), Woldan, Semeniuk, Zawadzki, Chmiest