Częstochowski OZPN podjął uchwałę o reorganizacji rozgrywek w lidze okręgowej. Od sezonu 2014/2015 w częstochowskiej okręgówce uczestniczyć będą 24 drużyny podzielone na dwie grupy po 12 zespołów.

ŁKS ŁOMŻA - ODRA OPOLE 2-3 (2-2, 0-0)

1-0 47min. Cychol
1-1 66min. Deja
2-1 74min. Laskowski
2-2 83min. Glanowski
2-3 113min. Deja

Łomża: Łopatowicz - Malinowski, Kacprzyk, Cychol, Lelujka, Gałązka (72 Malinowski), Rydzewski, Maćkowski (74 Tercjak), Speichler, Olesiński (103 Konopka), Laskowski
Odra: Danowski - Krawiec, Drąg, Lalko, Surowiak, Krysian, Copik (67 Łoziński), Wawrzyniak (55 Glanowski), Deja, Cieluch, Setla (46 Tomanek)

W drugim pucharowym meczu Odra pokonała na wyjeździe Łomżę i awansowała do trzeciej rundy (przez PZPN numerowanej jako pierwsza). Podobnie, jak w pierwszym meczu, 90 minut nie wystarczyło opolanom do wygrania meczu i potrzebna była dogrywka. Obyło się bez karnych.

W rozegranych dziś pierwszych meczach pucharu  Polski Ruch Zdzieszowice i MKS Kluczbork pożegnały się z tymi rozgrywkami. Ekipa ze Zdzieszowic przegrała na własnym boisku z Siarką Tarnobrzeg 1-2 i odpadła z pucharu już przy pierwszym podejściu. Podobnie drużyna Kluczborka, która na wyjeździe poległa w Tomaszowie Mazowieckim w identycznym stosunku, jak Zdzieszowice. Tegoroczna przygoda naszych dwóch najlepszych zespołów w Pucharze Polski zakończyła się wyjątkowo szybko.

Drużyna Krasiejowa zrezygnowała z awansu do V ligi. Zespół ten wywalczył pierwsze miejsce w okręgówce już na kilka kolejek przed końcem sezonu. W swoim dorobku może pochwalić się okrągłą setką zdobytych bramek. W następnym sezonie Krasiejów nadal jednak występować będzie na boiskach okręgówki, ponieważ po decyzji zarządu z awansu nie skorzysta. Do V ligi awansuje więc trzecia w tabeli Jemielnica, rewelacyjny beniaminek, który rok temu jeszcze grał w A-klasie.

Środowe mecze zakończyły sezon w okręgówce i jednocześnie w całym okręgu. Do A-klasy spada Unia Kolonowskie, Skalnik Tarnów, LZS Michałów i Cukrownik Baborów. Spadek Cukrownika był przesądzony już wcześniej, ale pozostałe drużyny do końca miały nadzieję na utrzymanie. Skalnik Tarnów zremisował w Dobrodzieniu ze Startem i obsunął się na ostatnie miejsce. Unia Kolonowskie wygrała w Jemielnicy 4-2 i trudno oprzeć się wrażeniu, że wynik ten należy do kategorii tych z kolejek cudów.

Początek sezonu w IV lidze wyznaczono na 10 sierpnia. Wtedy do boju przystąpi mocno powiększona liga śmierci. W pierwszych meczach dojdzie do opolskich derbów. W Otmuchowie Czarni zmierzą się najprawdopodobniej z Polonią Głubczyce, która utrzymała się w IV lidze po rezygnacji Skalnika Gracze z awansu. Polonię być może zastąpi Małapanew Ozimek, jeśli ta pierwsza z nadarzającej się okazji nie skorzysta.

Na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek w klasie W sprawę awansów do V ligi mamy rozstrzygniętą, ale nadal nie wiemy, kto spadnie do A-klasy. Po powiększeniu IV ligi szansę na utrzymanie dostały zespoły, które ze spadkiem zdążyły się już pogodzić. Największą szansę dostała chyba Unia Kolonowskie, która po fatalnej rundzie wiosennej zleciała na ostatnią pozycję bez żadnych szans na uratowanie, z czterech jednak pierwotnie zaplanowanych spadków z okręgówki ostatecznie z tej grupy spadnie chyba tylko jedna drużyna (z rozgrywek wycofał się Start II), a Unia po dwóch ostatnich zwycięstwach odrobiła sporo strat i do przedostatniego Skalnika traci tylko punkt.