- Unia Kolonowskie - LZS Mechnice 3-2
- Górnik Polkowice - MKS Kluczbork 4-0
- GKS Starościn - LZS Jełowa 3-0
- Czarni Otmuchów - Orzeł Źlinice 8-1
- Skalnik Gracze - Unia Głuchołazy 3-3
- KS Twardawa - LZS Racławiczki 1-0
- LKS Goczałkowice - Stilon Gorzów Wlkp. 1-2
- Polonia Warszawa - GKS Katowice 1-2
- Stal Brzeg - LZS Bogacica 1-0
- MKS Kluczbork - Carina Gubin 1-2
-
Młodziki IV liga Opole 8 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 7 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 6 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 5 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 4 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 3 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 2 wiosna (Piłka nożna) -
Młodziki IV liga Opole 1 wiosna (Piłka nożna) -
Trampkarze II liga pd. Katowice wiosna (Piłka nożna) -
Trampkarze II liga pn. Katowice wiosna (Piłka nożna)
Liga LIVE |
Ostatnie wyniki
|
Trzecia wygrana Gwardii
Piłka ręczna - I liga |
GWARDIA OPOLE - WISŁA PUŁAWY 30-26 (16-14)
Gwardia: Bozić, Malcher - Śmieszek (2), Swat (6), Paweł Adamczak, Knop (6), Szolc (4), Zeljić (7), Garbacz (4), Prokop (1), Płócienniczak, Migała
Wisła: Stęczniewski, Rasimas - Ćwikliński (1), Tylutki, Jankowski, Łyżwa (1), Skrabania (1), Tarabochia (3), Babicz (2), Szyba (6), Przybylski (1), Masłowski (4), Krajewski (2), Sobol (5), Grzelak
Jeszcze niedawno Gwardia postrzegana była jako jeden z głównych kandydatów do spadku, a w samym klubie rozsądnie stawiano na wywalczenie jak najlepszej pozycji przed play-off. Tymczasem trzecia z rzędu wygrana opolskich szczypiornistów wywindowała ich na 10-te miejsce z zaledwie dwupunktową stratą do miejsca dającego utrzymania - rzecz niemal niemożliwa.
Opolanie złapali jakby drugiego ducha i początek rundy rewanżowej mogą uważać za wyśmienity. Wisła Puławy, jedna z czołowych drużyn ligi przyjechała do Opola po pewne dwa punkty i tak też mecz się zaczął. Goście wyszli na prowadzenie, jednak po kwadransie opolanie zaczęli odrabiać straty i do przerwy prowadzili dwoma bramkami.
W drugiej części meczu Gwardia kontynuowała wyśmienitą i przewagę powiększała. W Opolu zapachniało niespodzianką. Wisła obudziła się jeszcze i doprowadziła do wyrównania, a potem wyszła na jednobramkowe prowadzenie 22-21, to było jednak wszystko, na co było ją w Opolu stać. Gwardziści strzelili sześć bramek z rzędu, co ponownie dało im wysokie prowadzenie, a w końcówce utrzymali wypracowaną przewagę i wygrali 30-26.