Na boisku zawrzało po niespełna kwadransie, kiedy goście sygnalizowali zagranie ręką obrońcy Olimpii. sędzia tego nie widział i gra toczyła się dalej. Optyczną przewagę mieli gospodarze, a goście, skupiający się na defensywie groźnie atakowali po szybkich wypadach. Obie ekipy stawały przed swoimi szansami.
Uderzenie Paczka obronił bramkarz, a nad bramką główkował Hraca. Wreszcie w 38. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Tramsz, a świetną paradą popisał się K. Zyla. Z drugiej strony boiska próbowali Greinert i Zwoliński, ale bez efektu.
Tuż po wznowieniu gry w drugiej połowie Olimpia wywalczyła rzut wolny. Z 25 metrów przymierzył Paczek i mógł się cieszyć z pięknego gola na 1-0. W ten sam sposób odpowiedzieć mógł Greinert, ale nieznacznie się pomylił. Minutę później do akcji ofensywnej podłączył się obrońca Mechnic Bąk, idealnie dośrodkował w pole karne, a Kampa pokonał Dudzika.
Goście złapali w tym momencie wiatr w żagle i ambitnie zaatakowali. W 70. minucie bramkarz miejscowych obronił z wyczuciem strzał z wolnego Greinerta, szansy szukał w zamieszaniu Kampa. Tymczasem padł gol dla Olimpii. Tramsz znalazł się nieoczekiwanie przy piłce, zwiódł obrońcę i mimo ofiarnej interwencji K. Zyla skapitulował.
Mechnice do końca dążyły do zmiany wyniku, ale spudłował Greinert, Kampa po rzucie rożnym główkował w poprzeczkę, a strzał dobijającego Szopy został zablokowany. Już w doliczonym czasie uderzył Gajda, golikiper sparował piłkę, której nie sięgnął Kampa.
- Było ciężko, dopisało nam szczęście, bo uratowała nas poprzeczka - oceniał Rafał Tomaszewski, trener Olimpii. - Rywal bardzo groźnie kontrował, my przed przerwą zmarnowaliśmy okazje, aby było spokojnie.
Olimpia Lewin Brzeski - Mechnice 2-1 (0-0)
1-0 Paczek - 48., 1-1 Kampa - 58., 2-1 Tramsz - 78.
Olimpia: Dudzik - Maj, Stawecki, Moczko, Tomaszewski - Tomasik (46. Twardowski), Trepka, Kiczuła, Tramsz - Hraca (66. Raś) Paczek. Trener Rafał Tomaszewski.
Mechnice: K. Zyla - Tudyka, Kaliński, Stotko, Bąk - Prymula (84. Szopa), Zwoliński, Gajda, Polok (56. A. Zyla) - Greinert, Kampa (90. Kubas). Trener Krystian Golec.
Sędziował: Przemysław Dudek (Opole)
Żółte kartki: Moczko, Maj, Twardowski - Kaliński.
Widzów: 180
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?