Dramat w meczu polskiej ligi. Tomasz Drąg nie żyje

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Andrzej Grygiel / — PAP / Andrzej Grygiel /

Karol Borawski 19.03.2016, 20:17

Do dramatycznych wydarzeń doszło w czasie meczu Śląska Łubniany z KS Krasiejów. W drugiej części gry Tomasz Drąg upadł na boisko. Mimo reanimacji 40-letniego piłkarza nie udało się uratować.

Drąg przez wiele lat kariery był związany z Odrą Opole. Występował również m. in. w GKS Bełchatów, Skalniku Gracze, MKS Kluczbork i Ruchu Zdzieszowice. Od sezonu 2014/15 reprezentował barwy występującego w IV lidze (grupa opolska) Śląska Łubniany.

O obrońcy głośno było w czerwcu 2013 roku. Wtedy zasłabł w spotkaniu Odry Opole ze Startem Namysłów. Podjęto natychmiastową reanimację. Piłkarz został odwieziony do szpitala, a niedługo później wrócił do gry. Materiały wideo z reanimacji obiegły polskie media.

19 marca 2016 roku Tomasz Drąg rozegrał ostatni mecz w życiu. W 63 minucie domowego meczu Śląska Łubniany doświadczony piłkarz padł na murawę. Mimo reanimacji nie udało się go uratować. Miał 40 lat.

Zobacz wideo: Konrad Bukowiecki: Przegrałem srebro przez głupotę. Masakra...

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu:

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Polska Piłka nożna

Zgłoś błąd w treści

Komentarze (12)

Anteqa

20.03.2016

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

"Piłkarz został odwieziony do szpitala, a niedługo później wrócił do gry." no cóż, tak właśnie działa polska służba zdrowia. Pewnie nawet nie wyjaśnili co było przyczyną tamtego zasłabnięcia i Czytaj całość

Jozef Jons

20.03.2016

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Dramat Tomasza Dylaga jest sygnalem dla wszystkich sportowcow. Nie wiedzialem o poprzednim upadku Tomasza ale to byl sygnal dla niego aby najpierw poszukac powodu upadku i nie kontynuowac Czytaj całość