24 października 2015

Remis w meczu za 6 punktów

W meczu 14. kolejki II ligi piłkarze Can-Pack Okocimskiego zremisowali w Bytomiu z tamtejszą Polonią 1:1. Bramka dla „Piwoszy” padła po samobójczym trafieniu Bartłomieja Setlaka.

Fot. Maciej Pytka
Fot. Maciej Pytka

Polonia Bytom – Can-Pack Okocimski KS Brzesko 1:1 (1:0)
Bramki: Robert Trznadel 26 – Bartłomiej Setlak 54 (s).

Sędziował: Robert Marciniak (Kraków).
Żółte kartki: Jacek Broniewicz, Dawid Skrzypiński, Mariusz Malec, Dawid Cempa – Krystian Maślanka, Łukasz Krówczyński.
Widzów: 823.

Polonia: Andrzej Wiśniewski – Robert Trznadel, Jacek Broniewicz, Mariusz Malec, Dawid Skrzypiński (74 Kamil Mańkowski) – Michał Zieliński (59 Dawid Cempa), Bartłomiej Setlak, Łukasz Grube (72 Kamil Zalewski), Marcin Lachowski (70 Sebastian Pączko), Krzysztof Michalak – Damian Michalik.

Can-Pack Okocimski: Waldemar Sotnicki – Mateusz Wawryka (46 Paweł Pyciak), Radosław Jacek (85 Łukasz Krówczyński), Arkadiusz Garzeł, Mateusz Kasprzyk – Konrad Kurzywilk (72 Krystian Maślanka), Sebastian Janik, Arkadiusz Lewiński, Wojciech Wojcieszyński, Kamil Białkowski (66 Patryk Bryła) – Jurij Hłuszko.

Przed meczem było wiadomo, że będzie to spotkanie o przysłowiowe sześć punktów i remis nie urządzi żadnej z drużyn. Niespełna tysięczna publiczność w Bytomiu była świadkami emocjonującego pojedynku, które obfitowało w wiele podbramkowych sytuacji, jednak zarówno gracze Polonii jak i Okocimskiego razili niesamowitą nieskutecznością.

Jako pierwsi zaatakowali gospodarze, ale strzał Łukasza Grube zza pola karnego nie miał prawa zaskoczyć Waldemara Sotnickiego. „Piwosze” odpowiedzieli 5 minut później. Na szarżę w swoim stylu zdecydował się Jurij Hłuszko, minął dwóch graczy z Bytomia, ale huknął wysoko nad bramką. Goście byli bliscy objęcia prowadzenia w 25 minucie. Z prawej strony dośrodkował Konrad Kurzywilk a nadbiegający Wojciech Wojcieszyński minimalnie przestrzelił z 11 metrów. Nieskuteczność podopiecznych Tomasza Kulawika zemściła się na nich w kolejnej akcji. Po błędzie Mateusza Wawryki tuż za linią środkową boiska szybką kontrę przeprowadzili Damian Michalik z Michałem Zielińskim, a ten drugi dokładnym podaniem obsłużył niepilnowanego Roberta Trznadla, a były gracz Okocimskiego z bliska dopełnił formalności. Końcówka pierwszej połowy należała do graczy z Brzeska. Najpierw Jurij Hłuszko zdecydował się na strzał z okolic linii pola karnego, ale piłka o centymetry minęła poprzeczkę bramki Polonii. W 37 minucie powinno być 1:1. Doświadczony obrońca bytomian Jacek Broniewicz w beznadziejny sposób stracił piłkę na rzecz Sebastiana Janika przy linii końcowej, ta trafiła na 10 metr do Wojciecha Wojcieszyńskiego, lecz pomocnik „Piwoszy” trafił w poprzeczkę.

Piłkarze z Brzeska dopięli swego po przerwie. W 54 minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Sebastian Janik, na bliższym słupku „główkował” Radosław Jacek, a piłka odbiła się jeszcze od stojącego obok Bartłomieja Setlaka i wpadła do siatki obok bezradnego golkipera Polonii. Miejscowi nie poddawali się. Dwukrotnie bliski zdobycia gola był Damian Michalik, ale za każdym razem na posterunku znajdował się pewnie broniący Waldemar Sotnicki. Swoje okazje miał również wprowadzony w drugiej połowie Dawid Cempa. Najlepszą z nich zmarnował w 83 minucie gdy fatalnie spudłował z kilku metrów zamykając akcję Damiana Michalika.

Komentarze