Chcemy II ligę!

Chcemy II ligę!

Na dwie kolejki przed końcem III Opolskiej Ligi Siatkówki Piast Iskra Pimat Gorzów Śląski obronił tytuł mistrzowski i zagra w barażach o II ligę.

W sobotni (14 marca) wieczór czuć było w Gorzowie Śląskim zapach siatkarskiej uczty. Spotkały się bowiem dwie siatkarskie potęgi III ligi, lider z wiceliderem na parkiecie ubiegłorocznych mistrzów. Ponad pół tysiąca kibiców, profesjonalny spiker i siatkarskie emocje w każdym secie serwowane w małym Gorzowie Śląskim.

Kapelusze z głów przed wszystkimi ludźmi związanymi z gorzowską piłką siatkową!

Przed meczem zespół z Gorzowa miał cztery punkty przewagi nad AZS-em UO Opole na dwie kolejki przed końcem (Iskra gra w sumie trzy mecze, bowiem ma jeszcze zaległy mecz z Siatkarzem Otmuchów). Oznaczało to, że zwycięstwo za trzy punkty da mistrzostwo liderowi rozgrywek.

Na początku czuć było nerwowość w szeregach obu zespołów. Z ciśnieniem początkowo lepiej radzili sobie opolanie, którzy prowadzili już 5:1. Z czasem jednak gorzowianie wzięli się w garść i wyrównali do stanu 13:13. Później stopniowo zaczęli “odjeżdżać” rywalom, a małej przewagi nie oddali już do końca seta, wygrywając 25:23.

W drugim secie wicelider przypomniał, że nie przyjechał do Gorzowa dać się obić i od połowy partii kontrolował boiskowe wydarzenia, zwyciężając 25:22.

Najciekawsza była trzecia odsłona, która toczyła się cały czas systemem punkt za punkt. Więcej zimnej krwi w końcówce zachowali gospodarze i po genialnym ataku Damiana Nogi wygrali 27:25.

W ostatnim secie AZS został totalnie rozpracowany przez gorzowski zespół, w którym szczególnie dobrze funkcjonował blok. W tej odsłonie dwukrotny mistrz opolskiej III ligi pokazał, że nie bez kozery tytuł akurat jemu się należy.

 – Przed nami trzy mecze do końca ligi, które można wykorzystać do przećwiczenia różnych schematów przed barażami do II ligi – mówi Bogdan Pawlak, trener Iskry. – Cieszymy się, że dzisiaj wytrzymaliśmy presję tego meczu. To dobry prognostyk, przed meczami barażowymi, na które z pewnością przyjdzie dużo ludzi i będzie nas kosztowało to sporo nerwów. Dzisiaj pokazaliśmy, że jesteśmy mocni pod względem psychicznym. Cieszy również to, że stanowimy drużynę. Świetnie wkomponował się w zespół młody Jakub Czyżewski, co pokazuje, że nie ma u nas ludzi nie do zastąpienia. Cały zespół zasługuje na pochwałę. Od kilku meczów chwalę całą dwunastkę zawodników, bowiem każdy zawodnik daje swoją cegiełkę do sukcesu.

Damian Noga, kapitan zespołu i jeden z bohaterów sobotniego meczu nie ukrywa, że drużyna marzy o grze w II lidze. Z drugiej strony podchodzi do tematu inteligentnie i spokojnie, dokładnie w ten sam sposób, w jaki budowana jest drużyna w Gorzowie Śląskim.

– Chcemy awansować, ale zdajemy sobie sprawę, że będzie to naprawdę trudne zadanie – ocenia Damian Noga. – Po wynikach zespołu z Kluczborka, który niesamowicie się wzmocnił, widać jak bardzo wysoki poziom jest w II lidze. Nie wiemy jeszcze z kim będziemy grali w barażach, spodziewamy się jednak, że czekają nas świetne mecze. Chcemy przyciągnąć ludzi na trybuny, bo warto grać dla takiej atmosfery.

16 kolejka, III Opolska Liga Siatkówki, 14.03.2015

Piast Iskra Pimat Gorzów Śląski – AZS UO Opole 3:1

(25:23, 22:25, 27:25, 25:18)

Iskra: Roland Huć, Marcin Nowakowski, Jarosław Kornacki, Damian Noga, Przemysław Gibek, Bartek Kalinowski, Andrej Majchrowski, Filip Garncarek, Patryk Wesołowski, Jakub Czyżewski, Michał Dąbrowny (libero) i Marcin Pinkosz (libero). Trener Bogdan Pawlak.

Damian Pietruska

Podziel się