Brawo Stal. Lider pokonany w Nysie!

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Kibice Stali Nysa wreszcie mogli świętować i nagrodzić swoich ulubieńców brawami.
Kibice Stali Nysa wreszcie mogli świętować i nagrodzić swoich ulubieńców brawami. Oliwer Kubus
Siatkarze Stali pokonali w zaległym meczu o I-ligowe punkty Camper Wyszków 3:0. Nasz zespół awansował na 6. miejsce w tabeli i "uciekł" od strefy spadkowej.

Stal rozpoczęła mecz bardzo dobrze. Po ataku D. Bułkowskiego, bloku oraz zbiciu z przechodzącej piłki Nożewskiego prowadziła 3-1, a po złym przyjęciu rywali i kontrze Długosza 7:3. Przy stanie 9:5 coś się jakby zacięło, a goście za sprawą blok błędów nysan doprowadzili do remisu 9:9.

Za chwilę nasi zatrzymali Farynę (11:9), ale wykorzystując błędy i asa Zrajkowskiego rywal objął prowadzenie 14:12. Na moment bo blokiem zagrał Kalembka, a w aut piłkę posłał Kaczorowski i Stal odzyskała prowadzenie (16:15). Rywal odpowiedział, a dostał dwa decydujące ciosy. Pierwszy zadał z pola zagrywki D. Bułkowski, a drugi blok na Wójciku. Po kontrze Piotrowskiego i bloku Nożewskiego Stal wygrywała 23:18 i nie oddała już seta.

W drugim po aucie Kaczorowskiego prowadziła 4:2, a po zagraniu tego samego siatkarza w antenkę 9:6. Po raz pierwszy nie po błędzie przeciwnika Stal powiększyła prowadzenie na 10:6, bo Nożewski zatrzymał Kowalczyka. Kiedy podobnie było z Wójcikiem zrobiło się 13:8. Wiarę Camperowi przywrócił asem Peszko (17:14), ale długą wymianę za trzecim razem zakończył Piotrowski, a za chwile wykorzystał obronę w polu i było 19:14. Tyle że trener Janusz Bułkowski musiał jeszcze prosić o czas, bo zablokowany został Piotowski (23:20). Po przerwie z krótkiej trafił w boisko Kalembka, a Kaczorowski w siatkę.

Niezwykle zacięty był początek trzeciej odsłony, a wówczas inicjatywę miał zespół z Wyszkowa. Zmieniło się to po asie Szczurka i ataku z przechodzącej piłki D. Bułkowskiego na 11:9. To jeszcze nic nie oznaczało, gdyż Główczyński powstrzymał blokiem Kalembkę 13:13. Kolejny "odjazd" Stal zawdzięczała asom Piotrowskiego i Szczurka oraz dwukrotnemu zatrzymaniu Faryny. Zrobiło się 22:16, a mecz zakończył Piotrowski.

Stal AZS PWSZ Nysa - Camper Wyszków 3:0 (20, 20, 19)
Stal: Szczurek, Bułkowski, Nożewski, Długosz, Kalembka, Piotrowski, Biniek(libero). Trener Janusz Bułkowski.
Camper: Kaczorowski, Wójcik, Peszko, Kowalczyk, Faryna, Zrajkowski, Sobczak (libero) - Rutecki, Woroniecki, Główczyński. Trener Jan Such

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska