W Głubczycach zmierzyły się ze sobą drużyny znajdujące się na dwóch biegunach tabeli. Przewodząca stawce Polonia podejmowała TOR, czyli ekipę wciąż oczekującą na swoje pierwsze punkty w sezonie.
Mecz rozpoczął się zgodnie z oczekiwaniami, po myśli gospodarzy, którym w 25. minucie prowadzenie dał Adam Łukowski. Minęło jednak zaledwie kilkadziesiąt sekund, a na tablicy wyników był już remis 1-1. Na trafienie ekipy z Głubczyc błyskawicznie odpowiedział bowiem Grzegorz Henke.
Na kolejnego gola przyszło kibicom czekać znacznie dłużej, bo do 70. minuty.
- Nie wykorzystaliśmy wielu dogodnych sytuacji - mówił Tomasz Owczarek, trener Polonii. - Gdybyśmy szybciej trafili na 2-1, to być może worek z bramkami rozwiązałby się szybciej. Skuteczność mamy więc do poprawy, choć też doceniam postawę rywala, bo dość wysoko zawiesił nam poprzeczkę.
Co prawda to miejscowi zdobyli bramkę na 2-1, za sprawą Piotra Jamuły, ale na kwadrans przed końcem znów się zdekoncentrowali i zaskoczył ich Grzegorz Rupental.
Stąd też dopiero gole Jacka Lenartowicza i Brazylijczyka Felippe w ostatnich fragmentach rywalizacji dały faworytowi wygraną.
- Szkoda, bo mieliśmy dużą szansę, by wywalczyć choćby „oczko” - komentował Jarosław Draguć, szkoleniowiec TOR-u. - Bramka na 2-3 była jednak już dla nas ciosem, po którym nie byliśmy w stanie się podnieść.
Polonia Głubczyce - TOR Dobrzeń Wielki 4-2 (1-1)
Bramki: 1-0 Łukowski - 25., 1-1 Henke - 27., 2-1 Jamuła - 70., 2-2 Rupental - 75., 3-2 Lenartowicz - 85., 4-2 Felipe - 90.
Polonia: Poźniak - Kopek, Broniewicz, Fedorowicz, Lenartowicz - Jamuła, Czarnecki (68. Śnieżek), Łukowski, Felippe - Grek (75. Zawadzki), Bawoł. Trener Tomasz Owczarek.
TOR: Wiench - Juszczyk, Pertek, Rychlik (81. Zakrzewski), Romanowski (87. Choczaj) - Rupental, Watras, Szwed (77. Komor), Graczyk (77. Jagieła), Henke - Luptak. Trener Jarosław Draguć.
Żółte kartki: Rupental, Rychlik, Szwed.
Czerwona kartka: Rupental (dwie żółte) - 87. min
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?