4 liga piłkarska. Polonia Głubczyce - TOR Dobrzeń Wielki 4-2

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Piotr Jamuła strzelił jedną z czterech bramek dla Polonii.
Piotr Jamuła strzelił jedną z czterech bramek dla Polonii. Oliwer Kubus
Faworyzowani gospodarze nie grzeszyli skutecznością, przez co ich wygrana nad beniaminkiem była zagrożona niemal do końca meczu.

W Głubczycach zmierzyły się ze sobą drużyny znajdujące się na dwóch biegunach tabeli. Przewodząca stawce Polonia podejmowała TOR, czyli ekipę wciąż oczekującą na swoje pierwsze punkty w sezonie.

Mecz rozpoczął się zgodnie z oczekiwaniami, po myśli gospodarzy, którym w 25. minucie prowadzenie dał Adam Łukowski. Minęło jednak zaledwie kilkadziesiąt sekund, a na tablicy wyników był już remis 1-1. Na trafienie ekipy z Głubczyc błyskawicznie odpowiedział bowiem Grzegorz Henke.

Na kolejnego gola przyszło kibicom czekać znacznie dłużej, bo do 70. minuty.

- Nie wykorzystaliśmy wielu dogodnych sytuacji - mówił Tomasz Owczarek, trener Polonii. - Gdybyśmy szybciej trafili na 2-1, to być może worek z bramkami rozwiązałby się szybciej. Skuteczność mamy więc do poprawy, choć też doceniam postawę rywala, bo dość wysoko zawiesił nam poprzeczkę.

Co prawda to miejscowi zdobyli bramkę na 2-1, za sprawą Piotra Jamuły, ale na kwadrans przed końcem znów się zdekoncentrowali i zaskoczył ich Grzegorz Rupental.

Stąd też dopiero gole Jacka Lenartowicza i Brazylijczyka Felippe w ostatnich fragmentach rywalizacji dały faworytowi wygraną.

- Szkoda, bo mieliśmy dużą szansę, by wywalczyć choćby „oczko” - komentował Jarosław Draguć, szkoleniowiec TOR-u. - Bramka na 2-3 była jednak już dla nas ciosem, po którym nie byliśmy w stanie się podnieść.

Polonia Głubczyce - TOR Dobrzeń Wielki 4-2 (1-1)
Bramki: 1-0 Łukowski - 25., 1-1 Henke - 27., 2-1 Jamuła - 70., 2-2 Rupental - 75., 3-2 Lenartowicz - 85., 4-2 Felipe - 90.
Polonia: Poźniak - Kopek, Broniewicz, Fedorowicz, Lenartowicz - Jamuła, Czarnecki (68. Śnieżek), Łukowski, Felippe - Grek (75. Zawadzki), Bawoł. Trener Tomasz Owczarek.
TOR: Wiench - Juszczyk, Pertek, Rychlik (81. Zakrzewski), Romanowski (87. Choczaj) - Rupental, Watras, Szwed (77. Komor), Graczyk (77. Jagieła), Henke - Luptak. Trener Jarosław Draguć.
Żółte kartki: Rupental, Rychlik, Szwed.
Czerwona kartka: Rupental (dwie żółte) - 87. min

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska