Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów - Olimpia Grudziądz 0:0 ZDJĘCIA Debiut Fornalaka nie był udany. Efekt nowej miotły na razie na Cichej nie działa

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Ruch Chorzów - Olimpia Grudziądz 0:0. Debiut trenera Dariusza Fornalaka w roli szkoleniowca Niebieskich nie był udany, przed nowym trenerem jeszcze dużo pracy
Ruch Chorzów - Olimpia Grudziądz 0:0. Debiut trenera Dariusza Fornalaka w roli szkoleniowca Niebieskich nie był udany, przed nowym trenerem jeszcze dużo pracy Marzena Bugała-Azarko
Ruch Chorzów - Olimpia Grudziądz 0:0. Piłkarze Ruchu Chorzów zremisowali bezbramkowo z Olimpią Grudziądz i nie opuścili ostatniego miejsca w tabeli Nice 1. Ligi. Debiut trenera Dariusza Fornalaka w roli szkoleniowca Niebieskich nie był udany, choć drużyna zagrała trochę lepiej niż w dwóch ostatnich przegranych spotkaniach z Podbeskidziem i GKS Tychy. Przed nowym trenerem jeszcze dużo pracy, by uratować ten zespół przed spadkiem.

Trener Dariusz Fornalak zaskoczył składem desygnując do gry w podstawowej jedenastce po raz pierwszy Mateusza Bogusza. Reprezentant Polski do lat 17 zagrał na środku pomocy i pokazał, że informacje o jego wielkim talencie nie są przesadzone. Na prawą obronę wrócił Santiango Villafane, a do bramki Libor Hrdlicka. Jakub Kowalski został natomiast przesunięty do pomocy.

Chorzowianie, którzy po raz pierwszy od dawna, przed meczem wyjechali na krótkie zgrupowanie, byli w I połowie zespołem zdecydowanie lepszym od Olimpii. Mateusz Majewski próbował zaskoczyć bramkarza gości strzałem głową po dośrodkowaniu Mateusza Hołowni. Najlepsze okazje przed przerwą miał jednak Paweł Wojciechowski. Pozyskany z Odry Opole napastnik najpierw przegrał pojedynek sam na sam z Wojciechem Małeckim, a później strzelał głową z kilku metrów wprost w bramkarza.

Poczynaniami gości nie kierował w Chorzowie Dariusz Kubicki. Trener Olimpii siedział na trybunach i przekazywał swoje uwagi piłkarzom poprzez asystentów, być może dlatego nie trafiały one do jego piłkarzy. W przerwie jego polecenia wreszcie dotarły do adresatów i po zmianie stron zawodnicy z Grudziądza zagrali trochę lepiej i kilka razy zapędzili się nawet pod bramkę Niebieskich.

Gospodarzom znacznie bardziej zależało jednak na zwycięstwie, które pozwoliłoby im, po raz pierwszy w tym sezonie, opuścić ostatnie miejsce w tabeli Nice 1. Ligi. Piłkę meczową miał w 70 min Artur Balicki. Rezerwowy napastnik dostał płaskie podanie od Hołowni, ale stojąc 4 m od bramki nie trafił w piłkę. W końcówce Balicki po raz kolejny powtórzył ten sam błąd. W doliczonym czasie gry Bojan Marković spudłował główkując z kilku metrów.

Ruch przerwał serię porażek i zdobył jeden punkt, ale blisko 5 tys. kibiców, którzy w sobotni wieczór pojawili się na Cichej, oczekiwało od swoich ulubieńców dużo więcej. Efekt nowej miotły na razie w Chorzowie nie zadziałał.

Ruch Chorzów - Olimpia Grudziądz 0:0

Sędziował Sebastian Tarnowski (Wrocław) 

Widzów 4.952

Żółte kartki Wojciechowski, Hołownia (Ruch) – Klimczak, Klichowicz (Olimpia)

Ruch Hrdlicka - Villafane, Kowalczyk, Marković, Hołownia - Kowalski, Urbańczyk, Bogusz (82. Mello), Przybecki (28. Słoma) – Wojciechowski, Majewski (66. Balicki).

Olimpia Małecki - Ciechanowski, Zitko, Wełna, Klimczak – Podlogar (74. Klichowicz), Kurowski, Michalik, Martinez Rubio, Kaczmarek (66. Feruga) – Kowal (59. Vukusić)

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!