Jak to było w LZS-ie Kup? Mamy odpowiedź wiceprezesa klubu

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Drużyna LZS-u Kup nie zagra wiosną w 4 lidze.
Drużyna LZS-u Kup nie zagra wiosną w 4 lidze. Łukasz Baliński
LZS Kup został wycofany z rozgrywek 4 ligi. Swoje stanowisko dotyczące takiej decyzji przedstawia jego ostatni wiceprezes Michał Kołtuński.

Wczoraj (16.03) informowaliśmy o tym, że działacze klubu z Kup zdecydowali się na wycofanie go z ligowych zmagań w trybie natychmiastowym. Zamieściliśmy też komentarz ostatniego trenera zespołu Grzegorza Świerczka, z którym można zapoznać się TUTAJ.

Teraz swoją wersję wydarzeń przedstawia wiceprezes Michał Kołtuński.

- Decyzja została podjęta po konsultacji z drużyną - trenerem i piłkarzami - rozpoczyna. - Z końcem lutego wygasła nam umowa sponsorska z firmą SBB Energy. Jako że nie kontynuowaliśmy współpracy, zarząd musiał przedstawić zespołowi nowe warunki. W poniedziałek, na spotkaniu z radą drużyny, powiedzieliśmy na co nas będzie stać, a na co nie. Do czwartku daliśmy wszystkim czas, by zdecydowali, czy przyjmują te warunki, czy nie. Okazało się, że połowa drużyny je odrzuciła, więc podjęliśmy taką, a nie inną decyzję. I wcale nie uczyniły tego osoby praktycznie nigdy nie bywające na meczach. Członkowie zarządu byli bowiem na każdym meczu, czy to stali na bramie, czy pełnili rolę stewardów. Co do finansów, rzeczywiście klub miał dostawać 60 tysięcy złotych z gminy, ale naszym zdaniem było to jednak zbyt mało, by godnie prezentować się na 4-ligowym poziomie. Uważam, że na naszą niekorzyść podziałało poszerzenie Opola, ponieważ poskutkowało ono mniejszym budżetem dla całej gminy Dobrzeń Wielki. Pragnę również podkreślić, że rozumiem złość trenera, ale jednocześnie chciałem jemu oraz zawodnikom podziękować za całą naszą współpracę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska