Nice I liga: Drutex-Bytovia wróciła do zwyciężania. Złość wyładowała na Pogoni

Drutex-Bytovia Bytów wygrała 4:1 z Pogonią Siedlce w 7. kolejce Nice I ligi i przerwała serię meczów bez zwycięstwa. Także w sobotę Stomil Olsztyn pokonał 2:1 Górnika Łęczna.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
piłkarz Druteksu-Bytovii Bytów WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarz Druteksu-Bytovii Bytów
Po trzech miesiącach zwyciężania Drutex-Bytovia zatrzymała się i nie wygrała w trzech poprzednich kolejkach. Dla zespołu Adriana Stawskiego była to seria irytująca z dwóch powodów. Nie przerwała jej na własne życzenie w meczu z Górnikiem Łęczna, kiedy nie wykorzystała rzutu karnego i straciła gola w doliczonym czasie. Na dodatek kosztowała spadek z pozycji lidera na 9. lokatę. W sobotę było po niej widać sportową złość.

Bytowianie potrzebowali kwadransa, żeby wyjść na prowadzenie 2:0 w meczu z Pogonią Siedlce. Pierwszego gola strzelił Janusz Surdykowski po akcji z udziałem Michała Jakóbowskiego i Sławomira Dudy. Drugie uderzenie do bramki oddał Jakóbowski i sytuacja gospodarzy zrobiła się wygodna.

Drutex-Bytovia atakowała i nie zamierzała oddać inicjatywy gościom, z którymi przegrała w rundzie wiosennej 1:3. W jedenastce Pogoni nie było Dominika Kuna, który w środku tygodnia został wypożyczony z Wisły Płock. Pod jego nieobecność atakowali głównie Grzegorz Tomasiewicz oraz Dariusz Zjawiński, ale nie wypracowali nawet gola kontaktowego.

W 55. minucie rozpoczął się debiut Kuna, a trener Adam Łopatko wprowadził ofensywnego pomocnika za stopera Arkadiusza Czarneckiego. Pogoń nie miała już czego bronić. Na boisko wszedł również Seiya Kitano.

ZOBACZ WIDEO Paragwaj rozbił Chile - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Drutex-Bytovia wymierzyła karę za brawurowe ustawienie. Do wyniku 4:0 doprowadzili Bartosz Wolski i Janusz Surdykowski. Ten ostatni zrehabilitował się za zmarnowanie jedenastki w poprzedniej kolejce. Honorowego gola dla Pogoni strzelił Tomasiewicz z rzutu karnego.

Także w sobotę Stomil Olsztyn pokonał na własnym stadionie 2:1 Górnika Łęczna. Pięknego gola z rzutu wolnego strzelił Łukasz Tymiński. Spadkowicz z Lotto Ekstraklasy nie utrzymał prowadzenia. Wynik odwrócili w ostatnim kwadransie spotkania Artur Siemaszko i Wołodymyr Tanczyk.

Drutex-Bytovia Bytów - Pogoń Siedlce 4:1 (2:0)
1:0 - Janusz Surdykowski 4'
2:0 - Michał Jakóbowski 15'
3:0 - Bartosz Wolski 61'
4:0 - Janusz Surdykowski 63'
4:1 - Grzegorz Tomasiewicz (k.) 82'

Składy:

Drutex-Bytovia: Mateusz Oszmaniec - Sebastian Kamiński, Krzysztof Bąk (83' Michał Stasiak), Fran Gonzalez, Jakub Wilk - Bartłomiej Poczobut (71' Jakub Kuzdra), Sławomir Duda - Bartosz Wolski (68' Maksymilian Hebel), Kamil Wacławczyk, Michał Jakóbowski - Janusz Surdykowski

Pogoń: Krystian Stępniowski (71' Rafał Misztal) - Maciej Wichtowski, Mateusz Żytko, Arkadiusz Czarnecki (55' Dominik Kun), Jarosław Ratajczak - Piotr Mroziński, Adrian Małachowski - Michał Bajdur (59' Seiya Kitano), Grzegorz Tomasiewicz, Damian Świerblewski - Dariusz Zjawiński

Żółte kartki: Poczobut, Kamiński, Jakóbowski (Drutex-Bytovia)

Sędzia: Wojciech Myć (Lublin)

Stomil Olsztyn - Górnik Łęczna 2:1 (0:1)
0:1 - Łukasz Tymiński 28'
1:1 - Artur Siemaszko (k.) 76'
2:1 - Wołodymyr Tanczyk 81'


Czy Drutex-Bytovia wróci w rundzie jesiennej na miejsce premiowane awansem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×