Miedź bliżej "pudła" - relacja z meczu Olimp Grodków - Siódemka Miedź Legnica

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ten mecz prawdopodobnie decydował, który zespół zamelduje się na trzecim miejscu w tabeli I ligi grupy B. Wiele wskazuje na to, że będzie to Siódemka Miedź Legnica, która pewnie wygrała w Grodkowie.

Drużyna Jacka Będzikowskiego pokonała olimpijczyków 29:25 (14:10), prowadząc od pierwszej do ostatniej minuty. Dla świetnie spisującego się w tym sezonie Olimpu była to druga porażka przed własną publicznością. Z Grodkowa dwa punkty wywiózł jeszcze KSSPR Końskie. Po meczu miejscowi mieli sporo pretensji do prowadzących mecz sędziów, ale też sami przyznawali, że nie był to najlepszy ich występ.

[ad=rectangle] Ekipa Piotra Mieszkowskiego przystąpiła do spotkania bez dwóch kluczowych zawodników linii defensywnej - Krzysztofa Bujaka i Pawła Biernata. Mimo tego grodkowianie wyszli na parkiet bardzo zmobilizowani. Chyba nawet za bardzo, bo w pierwszych minutach grali bardzo nerwowo. Goście rozpoczęli za to spokojnie i skutecznie. W efekcie po dziewięciu minutach gry prowadzili już 5:1.

Miejscowi otrząsnęli się z niemrawego początku po kilkunastu minutach. Sygnał do odrabiania strat dał Tomasz Wasilewicz. Kilka skutecznych interwencji golkipera Olimpu dodały animuszu kolegom. Olimpijczycy wyprowadzili kilka szybkich ataków i w 24. minucie po trafieniu Michała Piecha doszli Miedź na jedną bramkę (8:9).

W końcówce pierwszej części Miedź ponownie odskoczyła na kilka trafień. Legniczanie schodzili do szatni z zaliczką czterech goli.

Pierwszą bramkę po przerwie efektownym lobem zdobył Łukasz Ogorzelec. Potem jednak Łukasz Mazur w bramce Miedzi coraz rzadziej pozwalał rywalom na takie fajerwerki. W kwadrans po zmianie stron goście niemal dwukrotnie powiększyli swoją przewagę i w 45. minucie prowadzili już 22:15. Miedzianka to klasowa drużyna i takiej przewagi roztrwonić nie mogła. Grodkowianie próbowali jeszcze odwrócić losy meczu, ale zdołali zbliżyć się tylko na różnicę trzech goli. Wynik meczu na 29:25 na kilka sekund przed końcem ustalił Stanisław Makowiejew.

UKS Olimp Grodków - Siódemka Miedź Legnica 25:29 (10:14)

Olimp: Wasilewicz, Romatowski - T. Biernat 7, Gradowski 6, Piech 6, Kolanko 3, Ogorzelec 3, Górny, Maciejewski, Żubrowski, M. Biernat Kary: 10 minut Czerwona kartka: Żubrowski - 55 min. (z gradacji) Karne: 4/3

Siódemka Miedź: Mazur, Matkowski - Kozłowski 8, Szuszkiewicz 4, Płaczek 4, Piwko 4, Nastaj 3, Będzikowski 3, Czuwara 1, Wita 1, Makowiejew 1, Skiba, Mosiołek Kary: 12 minut Karne: 5/5

Widzów: 250 Sędziowali: Boczek (Piekary Śl.), Sikora (Chorzów) Delegat ZPRP: Jarosz (Łódź)

Źródło artykułu:
Komentarze (0)